Bieda...błogosławieństwo, czy przekleństwo ???...
Tu na temat "promowania biedy" przez KK.
http://www.katolikwchicago.com/katonline/2012/08/3.aspx
p.s. Jak bogaty proboszcz to be, jak bidny to źle.
Nu, tera wsio jasna.
Winawaty Pingwiny z Magadanskaru, te w jarmułkach.
Bo u nich najlepi, co by wogle nie było Farosza.
Ino Redachtór Gazety z czerwonom kartinkom od Roteshildów.