Hieny cmentarne bez kręgosłupa
Cóż, Niedziela, Dzień Pański.
A dopiero teraz mam chwilę dla NE-onu i widzę na stronie głównej tekst Huskyego tak właściwie o przyzwoitości oraz jej totalnym braku. Po paru rzeczowych komentach na tak i nie, zaczyna się do bólu typowa polityczna nawalanka okołowyborcza.
Tak pomyślmy, jeśli ktoś z rodziny czy znajomych Pana Leszka Millera przeczytał pierwszy i drugi tekst na u "neomoczarowców i żydożerców"