Pan Lis i Pan Kraśko liczą na przyjęcie w TVN. Czy aby się nie przeliczą?

 Gwiazdorzy za publiczne-nasze dutki, mają wielki żal.

 Chcieliby błyszczeć w świetle jupiterów. Czy Madame Oleynick się im posunie na ramówce?

 Czy właściciele stacji okażą należne im zrozumienie?

 Po rzeczowym i pozbawionym złośliwych komentarzy materiale o spokojnym starcie Służby  Zdrowia, bez dorocznego strajku Lekarzy Rodzinnych z dnia 7 stycznia, mam podstawy wątpić.

 Ktoś wyraźnie zabronił ujadać dyżurnym burkom

A wcześniej inne poprzesuwał na odpowiednio mniej wysunięte placówki.

 Czy w wyraźnie zmieniajacym się TVN znajdzie się miejsce dla monotematystów?