Czyli zbrodnicza głupota ku..ew dziennikarskich. I czy tylko głupota.
Po ogłoszeniu kolejnej odsłony Raportu Macierewicza, rozpętała się wrzawa pomiotu mendialnego wszelkiej maści.
"Co to za dowody, jak Antoni Macierewicz nie chce ujawnic ich pochodzenia!".
"Kolejna odsłona szaleństwa pisowskich oszołomów i psychopatów pod wodzą Macierewicza".
Tymczasem, politycy PiS, "przesłuchiwani" bo to tak wygląda, przez dziennikarskie szmaty, jąkają się, plączą.
Czy nikt nie ma odwagi powiedzieć: Państwo Polskie nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa świadkom i osobom sygnującym materiały. Mamy uzasadnione podejrzenia, że wasza ciekawość może mieć źródła w inspiracji potencjalnych morderców i ich zleceniodawców.
Wstyd, Panowie i Panie.
Wstyd mi za Was.
śpiący musi się obudzić
Tomasz Kołodziej, kociarz, zoologiczny antykomunista, co nie znaczy że nie pogadamy. Nieobcy jest mi Mistycyzm. Poza tym... Mam swoje Zdanie i nie zawaham się go zmienić.