Obyś żył w ciekawych czasach. Zbrodniczej głupoty...
.Covidus rex.
1) Na ulice wyszły tłumy. Czort odebrał im rozumy.
Wrzeszczą "my jesteśmy Władzą". Siłą wezmą jak nie dadzą.
A kto by szedł im pod prąd . I nie krzyczał "Je..ać rząd".
To zadepczą i zabiją. Ci co snem Fejsboga żyją.
Ale to się skończy źle . Nie chcą wiedzieć że:
ref) Rewolucja to Megiera.
Która własny miot pożera.
Co się żywi dziećmi swymi.
Na jej żer wystawionymi.
A tłum idzie, ćmą przed siebie.
Krzycząc: Niech ten Rząd się je...ie!
I powtarza hasło z dala. Echem przekleństw.
Wy- pierd- da- lać! Lecz tłum nie wie o tym że.
Ich Maciora już ich żre.
2) Grupa w środku skryta idzie. Aferzyści: Goje, Żydzi.
Osłaniani przez ofiary. Prymitywny chwyt i stary.
Szczują tłumy do przewrotu. Do koryta chcą powrotu.
Dusi ich z bezsilnej złości. Bo się skończy czas wolności.
Taki teraz mają mus. Jak nie cela plus!
3)Między nimi postać bosa. W pelerynie, to Śmierć z kosą.
Już o żniwach dobrych słychać. Kto nie z nami, ten niech zdycha!
Gniewny tłum przed siebie kroczy. Ma w ekrany wpięte oczy.
Serca, mózgi nie dzialają. Do urwiska napierają.
Bo chcą tłumnie rzucić się. Wolność mają, nie?
śpiący musi się obudzić
Tomasz Kołodziej, kociarz, zoologiczny antykomunista, co nie znaczy że nie pogadamy. Nieobcy jest mi Mistycyzm. Poza tym... Mam swoje Zdanie i nie zawaham się go zmienić.