Nie mam talentów graficznych. Jeśli ktoś potrafi to:
Mam pomysł na taki rysunek satyryczny? Lub dobrze zmontowane "prawdziwe' zdjęcie.
Teraz wyobraźmy sobie trzy ulice:
Naprzeciw siebie idą dwie ogromne demonstracje.
Z lewej widać małżeństwa z dziećmi, rodziny, mężczyzn, kobiety, księży, młodzież.
Niosą biało czerwone flagi, Krzyże, bannery z hasłami "Jeszcze Polska nie zginęła", "Bóg, Honor, Ojczyzna".
Z prawej(tak, aby nie było sztampowo) popaprańce z "tęczowymi" flagami(jak kto chce- marszirujuszczi z radużnymi fłagami guljajut ili marszirujut, kak kamu nrawitsa), wielkimi pluszowymi kuśkami, różne kłery i transy po 60-tce wyglądające jak stare wytapetowane k..wy. Jest tez trochę cipek profanatorek i makaroński pop w durszlaku.
Nad nimi hasła główne; "Ruch ruchania", "Jebać wszystko" i.t.p
W środku pomiędzy tamtymi ze środka wychodzi też b. duża grupa Policji, rozpędzaczy, armatki wodne, suki, z tyłu wojsko.
I w tym tłumie pada nagle pytanie: to kogo mamy "wychować"?
Odpowiedź: tych z Krzyżami.
Tamci sami wyzdychają.
śpiący musi się obudzić
Tomasz Kołodziej, kociarz, zoologiczny antykomunista, co nie znaczy że nie pogadamy. Nieobcy jest mi Mistycyzm. Poza tym... Mam swoje Zdanie i nie zawaham się go zmienić.